- autor: Rychelka, 2015-08-09 10:45
-
Do startu ligi zostały dwa tygodnie. Wczoraj zespół Gromnika sparował z Zielonymi Łagiewniki (A Kl. Wałbrzych, Gr. II). Spotkanie mogło podobać się kibicom, gdyż ujrzeli oni sporo bramek.
Mimo specyfiki okresu wakacyjnego, trener Garczarek miał do dyspozycji 6 zawodników rezerwowych co naprawdę napawa optymizmem. Martwi nas za to spora ilość popełnianych błędów, ale jak to jest tylko A Klasa i one będą występować. Chodzi tutaj, aby je w maksymalnym stopniu wykluczyć.
Pierwsza część pod nasze dyktando. Wynik otworzył Maciejewski, sprytnym strzałem z rzutu wolnego. goście wyrównali po ,,pośrednim". Następnie Met wygrał pojedynek główkowy w polu karnym przeciwnika i podwyższył na 2:1 dla Gromnika. Trzecia bramka padła za sprawą ładnego wyjścia Malinowskiego i jego strzału po długim rogu. Na pochwałę zasługiwały także dobre, ostre dośrodkowania Humelta. Niestety dostaliśmy też gola do szatni, a był to wynik nieporozumienia golkipera i naszych defensorów.
Po przerwie przyjezdni opadli nieco z sił, co zaczęliśmy skwapliwie wykorzystywać. Malinowski dołożył kolejne dwa trafienia, kompletując tym samym hat-tricka. Również Maciejewski dał o sobie znać, kiedy to zdobył gola mocnym strzałem pod poprzeczkę. Zieloni również trafiali do naszej bramki i trzeba przyznać, że ich gole były szczególnej urody. W końcówce wynik na 7:4 ustalił Stachoń - mądrze ,,poszedł" na dobitkę i się opłaciło.
Widzieliśmy wczoraj sporo goli, ale również sporo błędów. Mamy dwa tygodnie, aby je zminimalizować. Cieszy na pewno dość szeroka kadra. Trenujemy we wtorek i czwartek o 19:00. W sobotę ostatni już sparing przed ligą. Do Kuropatnika przyjedzie Energetyk Siechnice. Pracujmy ciężko, a będą efekty...
GROMNIK KUROPATNIK - ZIELONI ŁAGIEWNIKI 7:4 (3:2)
Gole (Gromnik): Malinowski 3, Maciejewski 2, Met i Stachoń
Widzów: ok. 30
Sędziował: Tomasik